Kiedyś już wspominałam, że lubię kolorowe ubrania. Nie pozwolę Wam o tym zapomnieć 🙂 Dziś pokażę Wam zestaw, w którym wybrałam się w weekend na comiesięczne spotkanie do e-dziewiarki (na którym oczywiście było wspaniale jak zawsze).
Moje Fiber Factor – Knit Your Life – sesja gotowego otulacza
Prawie wyrobiłam się w dwumiesięcznym terminie wykonania pierwszego wyzwania w moim Fiber Factor, które miało tytuł Knit Your Life. Sesja miała miejsce tydzień temu, jednak totalny niedoczas nie pozwolił mi wcześniej Wam jej pokazać.
Stylizacja – turkus i fuksja
Jesienno zimowa aura nie nastraja optymistycznie, więc postanowiłam trochę na przekór pogodzie ubrać się bardzo kolorowo. Świat od razu stał się lepszy!
Jakość kontra cena
Świat mody w ciągu ostatniego stulecia zmienił się diametralnie. Sukienki, które w młodości nosiła moja babcia, a później mama i ja, nadal, po kilkudziesięciu latach, były w lepszym stanie niż współczesne ciuchy z sieciówek po dwóch praniach…
Kiedyś cena była silnie powiązana z jakością i wartością przedmiotu. We współczesnym świecie to połączenie staje się coraz bardziej odległe i rozmyte. I jest to wina nas wszystkich, konsumentów…
Zakopane w jeden dzień
Krótki wyjazd do Zakopanego okazał się idealnym odpoczynkiem. Wystarczyło kilkanaście godzin, by się zregenerować i naładować akumulatory. Oto co udało nam się zobaczyć w jeden dzień.
Dla osób chcących powtórzyć nasz wyczyn przygotowałam listę wydatków oraz opisałam poszczególne atrakcje.
Moje miejsce do dziergania
Ostatnio pokazywałam Wam nowy nabytek, czyli fotel do dziergania. Jednak zachęcona przez Pimposhkę postanowiłam pokazać troszkę więcej… Oto moje miejsce do dziergania. To tutaj powstaje większość rzeczy, które podziwiacie na blogu 🙂
Zimowa wycieczka na Szczeliniec
Wczoraj korzystając z bezśnieżnej pogody wybraliśmy się na wycieczkę w góry. Pierwszy raz zdobywałam Szczeliniec zimą, jednak nie ja jedna wpadłam na ten pomysł, bo ludzi na szlaku było naprawdę sporo.
Moja lista prezentowa 2013
Kiedyś już pisałam o tym jakie prezenty, by mnie ucieszyły: My wishlist… Jednak teraz mam jeszcze kilka nowych pomysłów 🙂
Od razu chcę zaznaczyć, że tym razem skupiłam się tylko na rzeczach, które są poza moim zasięgiem finansowym lub po prostu zawsze mam jakieś ważniejsze wydatki, więc próżno tu szukać pomysłów na prezent dla rękodzielniczki za 10 złotych 😉
Jak kupowałam płaszcz zimowy…
Za oknem zrobiło się niemiło – ziąb i śnieg. Sięgnęłam po mój niedawny zakup i pomyślałam, że warto opisać perypetie z tym związane. Plan był prosty – potrzebuję zimowego płaszcza…
Nowy aparat – Pentax k-30
Dotacja ma kilka zalet – jedną z najwiekszych jest to, że można w niej wpisać wszystko co się chce i jeśli potrafi się uzasadnić potrzebę posiadania konkretnego przedmiotu, to otrzymuje się na niego pieniądze. U mnie tak właśnie jest z aparatem – na cyfrową lustrzankę zamierzam się już od około 4 lach, ale zawsze były ważniejsze wydatki. Aż do teraz 🙂