Jesień to taki czas, kiedy nawet drobne przyjemności nabierają ogromnego znaczenia. Im bardziej szaro i buro jest wokół mnie, tym więcej energii na nie przeznaczam, bo pozwalają mi przeżyć ponure dni.
Urodzinowy weekend
Tak się składa, że w sobotę miałam urodziny. Zaplanowałam sobie więc weekend wypełniony po brzegi przyjemnościami 🙂
Dom bez fretki to nie dom…
Tym razem na blogu całkowita prywata… Po prawie 7 latach wspólnego życia byliśmy zmuszeni uśpić naszą fretkę Zorzę, która czasem pojawiała się na blogu, a kilka dni później niespodziewanie pojawiła się w naszym domu mała Hrabina. Ten wpis będzie właśnie o nich.
Jakość kontra cena
Świat mody w ciągu ostatniego stulecia zmienił się diametralnie. Sukienki, które w młodości nosiła moja babcia, a później mama i ja, nadal, po kilkudziesięciu latach, były w lepszym stanie niż współczesne ciuchy z sieciówek po dwóch praniach…
Kiedyś cena była silnie powiązana z jakością i wartością przedmiotu. We współczesnym świecie to połączenie staje się coraz bardziej odległe i rozmyte. I jest to wina nas wszystkich, konsumentów…
Plany twórcze na rok 2014
Rok 2013 opisałam Wam w skrócie w poprzednich postach: Podsumowanie roku 2013 i plany na rok 2014 oraz Robótkowe podsumowanie roku 2013. Teraz czas na kreatywne plany na rok 2014 🙂 Będzie bardzo ambitnie!
Mając dużo czasu podczas przerwy świątecznej zastanawiałam się co chciałabym Wam pokazywać w Nowym Roku na blogu. Oto co wymyśliłam 🙂
Podsumowanie roku 2013 i plany na rok 2014
Roczne podsumowania i plany to już tradycja na blogu – dzielę się nimi z czytelnikami od samego początku. Przełom starego i nowego roku do idealny moment, by planować i wspominać…
Jak kupowałam płaszcz zimowy…
Za oknem zrobiło się niemiło – ziąb i śnieg. Sięgnęłam po mój niedawny zakup i pomyślałam, że warto opisać perypetie z tym związane. Plan był prosty – potrzebuję zimowego płaszcza…
Współpraca z profesjonalistami
Muszę się Wam przyznać, że uwielbiam pracować z zawodowcami. Naprawdę
I nawet jestem w stanie zrozumieć, że to musi kosztować. Zdobycie doświadczenia i rozwiązywanie problemów zanim jestem w stanie określić ich istnienie są warte ekstra kasy. Wreszcie nauczyłam się, że wolę zapłacić komuś niż męczyć się samemu tracąc cenny czas – sporo to trwało, ale wreszcie dotarło…
Podsumowanie roku 2008 i plany na rok 2009
Garść podsumowań i kilka planów na kolejny rok…