52 projekty w 2015

Zaczęło się od pomysłu, który kiełkował mi w głowie jeszcze w ubiegłym roku, nadszedł styczeń i pochwaliłam się zamierzeniami na blogu, a potem nastąpiło coś, czego kompletnie się nie spodziewałam – mnóstwo ludzi postanowiło dołączyć do mojego wyzwania. W ciągu dwóch tygodni osób deklarujących udział na blogu to około 500! Mniej więcej w połowie roku zmodyfikowałam nieco zasady zabawy na podstawie dotychczasowych doświadczeń, by wszystkim było lepiej i wygodniej
Nie jestem wiec sama i chce mi się dziergać jak nigdy 🙂

Aby ułatwić Wam dostęp do treści związanych z wyzwaniem postanowiłam zebrać je w jednym miejscu, czyli tutaj 🙂 Zacznę od grafik akcji (wystarczy kliknąć, by zobaczyć obrazek w pełnej rozdzielczości) oraz kliku słów wyjaśnienia o co w ogóle chodzi.

W największym skrócie – 52 tygodnie 2015 roku = 52 nowe kreatywne projekty. 1 praca co tydzień. W moim wypadku to dzianina, więc wyzwanie jest niemałe, bo sweter robię miesiąc albo dłużej. Wy możecie liczyć do chcecie, prace wykonane w dowolnej technice, byle było to zajęcie kreatywne, rękodzieło lub sztuka. U mnie wyzwanie jest potrójne – chcę co tydzień informować o ukończonym projekcie dzianinowym, ukończonym moteczku oraz ukończonej lekturze. Zamiast nic niewnoszących postów podsumowujących zdecydowałam się na inne rozwiązanie – podsumowanie każdego tygodnia pojawi sie poniżej a Wy tutaj będziecie dodawać swoje ukończone projekty 🙂 Prace można też pokazywać na bieżąco w grupie na facebooku.

52dzianiny2015 swetercomiesiac skarpetyComiesiąc2015

Jako ukłon dla osób, które dołączą do wyzwania w późniejszym terminie zdecydowałam się, że zgłaszanie prac do kolejnych podsumowań będzie możliwe przez cały rok – jeśli ktoś dołączy do zabawy w czerwcu to będzie mógł zacząć liczyć od pierwszego projektu, a nie od aktualnego, a nawet dodać archiwalne prace z tego roku (np. pokazywane na blogu, Facebooku czy w innym miejscu)Zapisz

9 komentarzy

  1. witam chetnie bym przyłaczyła sie do wyzwania ale bedzie problem u mnie z co tygodniowym podsumowaniem moich prac i roznie bywa ,czasem nie powstaje nic w ciagu tygodnia a czasem 10prac w tygodniu, takze nie wiem czy moge sie zapisac do tego wyzwania, ?? moje roczne podsumowania z ubiegłych lat wynosiły ponad sto prac, ale nigdy nie było to jeden projekt w 1 tydzien

    1. Oczywiście, że możesz dołączyć do wyzwania, chociaż możesz mieć problem, żeby chwalić się swoimi rzeczami na bieżąco – chodzi o to, że każdy kolejny tydzień to podsumowanie i prezentacja projektów oznaczonych konkretnym numerem. Ale przecież to chodzi o wspólną zabawę i wzajemną motywację 🙂

      1. wiec zaryzykuje i sie zapisze chodz ten rok zapowiada sie dla mnie pracowity ale niestety nie robótkowo i to bedzie moje wyzwanie zeby znalesc chwilke i co kolwiek wydziergac, Zeby za rok powstało te 52 prace, teraz koncze 5 prace w tym roku, a rzadko kiedy odkładam prace zeby odleżała, wiec bedzie tym bardziej dla mnie trudniej, bo wszytko musi powstac od nowa.

        1. U mnie całkiem niespodziewanie okazało się, że wyzwanie to pogromca UFOków i różnych projektów odłożonych na później zarówno w formie zaczętej, jak i samego projektu. Dzięki temu, że część oczek miałam już zrobioną w większości rzeczy, które w tym roku skończyłam, to łatwiej jest mi utrzymywać odpowiednie tempo, a bardziej wymagające rzeczy robię pomiędzy drobnicą w dłuższym czasie,

          U mnei w tym roku też bardzo dużo pracy – mam własną firmę, rozwijam biznes i z jednoosobowego przedsiębiorstwa przekształcam się w coś większego i buduję zespół, a to bardzo czasochłonne i wymaga mnóstwa energii 🙂 A jednak czas na druty (i nieuwzględnione w projekcie 52 przędzenie) udaje mi się znaleźć, więc Ty też dasz radę!

  2. Dołączyłam na FB, ale mam pytanie dotyczące nadrobienia zaległości. Czy mogę zaliczyć moje prace, które zrobiłam od początku tego roku. Wcześniej nie znalazłam tej zabawy.
    Pozdrawiam Arleta

  3. Jestem blogosferowo nowa i dopiero odkrywam wszelkie dobra wspólnego kreatywnego działania mam nadzieję, że istnieje możliwość przyłączenia się do wyzwania 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *