Żar się z nieba leje… Lato w pełni… W taki upał priorytetem w wyborze ciuchów jest u mnie wygoda i przewiewność. Wygrzebałam zatem z dna szafy dawno nienoszoną tunikę – na taką pogodę to idealny wybór. Zupełnym przypadkiem okazało się, że supermodne nietypowe odcienie zieleni, to wcale nie jest odkrycie tego sezonu 😉 Tak czy inaczej dziś dziewczęca i delikatna stylizacja na lato. Enjoy!
Szczegóły sesji:
Po drugiej stronie obiektywu – Ania
Lokalizacja – Wrocław, Park nad Odrą
Torebka – ??? (45 zł)
Buty – CCC (30 zł)
Tunika – taboo (30 zł)
Wisorek z opalem – prezent od babci
Zegarek – prezent od przyjaciółki
3 komentarze
Hej widze ze juz dawno nie dodalas nowego postu, napewno jest sporo osoba jak ja ktore chcialyby znowu troche poczytac o Twoich zmaganiach z alergia itd.
Super, lekko i letnio 🙂 Mam bardzo podobną sukienkę w szafie. Aż mi się cieplej zrobiło chociaż zimna za oknem 😛
Sukienka- piękna!