Tak jak już pisałam na Facebooku ostatnimi czasy pochłania mnie nowy projekt, którym nie mogę się jeszcze pochwalić, bo boję się, że kolejna fajna idea pokazana przedwcześnie na blogu nie wejdzie w fazę realizacji, a tym razem wyjątkowo mi zależy…
Dlatego też mało mnie ostatnio na blogu, ale mam nadzieję, że wkrótce to nadrobię pokazując bardzo dużo rzeczy, które już teraz się dzieją, jednak poza zasięgiem Waszego wzroku. Tymczasem czas na trzecie podsumowanie tygodnia – dziś inspiracji będzie trochę więcej, bo materiały zbierałam aż 3 tygodnie! Mam nadzieję, że uda mi się wkrótce wrócić do bardziej regularnych publikacji
Każdy z nas ma lub przynajmniej widział taki lampion z Ikei – jak widać niewiele potrzeba by nadać mu zupełnie nowy wygląd!
Ostatnio spodobał mi się także wywiad z pełnymi pasji kobietami, które zarabiają na życie sprzedając odnowione fotele i krzesła – zazwyczaj z lat 50. i 60. ubiegłego wieku, przywracają im życie, podarowują nowe przeznaczenie lub przynajmniej nowy, interesujący wygląd. Bardzo podobają mi się takie idee, bo jest to związane z wyuczonym przeze mnie zawodem konserwatora zabytków…
Od naszego ostatniego spotkania wpadła mi w oko także retro-chustka na głowę – prosta do uszycia i niezwykle urokliwa. Szkoda, że instrukcja jest po włosku…
Ogtomnie przypadły mi też do gustu przecierane na złoto spodnie niedawno wykorzystane w stylizacji przez Macademian Girl
Poza tym królował w tym czasie Facebook – z morza inspiracji i fajnych rzeczy wybrałam dla Was tylko 3 – sposób niezwykle eleganckiego wręczenia komuś flaszki w charakterze prezentu – przy użyciu kleju oraz czekoladek butelka przeobraża się w ananasa. Pomysł podpatrzony na Ozdoby na všetky sviatky
Niezwykle spodobał mi się także pomysł na ożywienie przestrzeni miejskiej odrobiną koloru – podpatrzone na Trust Me, I’m a „Designer”
Ostatnia facebookowa inspiracja nieustannie powoduje mój uśmiech – wszystkie stereotypy o popularnych blogerkach zamknięte na jednym zdjęciu. Mistrzostwo! Zwróćcie też uwagę na podpis, bo jest wart uwagi 🙂
A na koniec urocze królikowe etui wraz z instrukcją szycia (szkoda, że po chińsku, ale trudno)
A co Wam się ostatnio spodobało? Co przydatnego wpadło Wam w ręce w Internecie?