Dziś kolejna porcja guzikowych inspiracji. Niestety nie udało mi się skończyć pierwszego dzisiejszego haftu, bo okazało się, że pudełko z koralikami pojechało do domu w obliczu planowanej przeprowadzki i nie wróciło, więc zabrakło mi materiałów wykończeniowych 🙂
Ale niezrażona wzięłam się od razu za drugi obrazek, żeby jednak coś dziś zrobić od początku do końca. Z efektu pracy jestem bardzo zadowolona, a na dodatek świetnie się przy tym bawiłam.
Z teraz od początku…
Potrzebne materiały:
- guziki
- materiał
- tamborek
- igła
- nici w kolorach pasujących do guzików
- ołówek
- projekt rysunkowy
1. Przygotowanie projektu – wzór musi być prosty, ważne by dostosować go do kolorów guzików, które posiadasz (niebo raczej nie może być zielone, a kwiaty czarne ;-P) Najlepiej narysować kilka pomysłów na papierze i wybrać najlepszy, do poszukiwania inspiracji świetnie nadają się kolorowanki dla małych dzieci.
2. Przygotowanie materiału – trzeba wybrać materiał, na którym będziemy wyszywać i wyciąć niewielkie kawałki. W moim wypadku mają one ma około 25×25 cm. Muszą one być na tyle duże, by bez problemu udało się go umocować na tamborku.
3. Mocowanie materiału – wycięty kawałek trzeba założyć na tamborek i mocno zacisnąć, by się nie przesuwał. Materiał powinien być założony dość ciasno.
4. Przerysowywanie wzoru – wybrany wzór trzeba przerysować z kartki na materiał używając ołówka lub specjalnego pisaka do tkanin.
5. Przymiarki guzikowe – w wypadku wzorów bardzo prostych nie jest to konieczne, jednak jeśli używamy guzików bardzo różnych albo wzór jest trudny warto to zrobić, by wiedzieć co gdzie przyszyć.
6. Przyszywanie guzików – czynność, która zajmuje sporo czasu i jest dość monotonna, jednak w porównaniu z tradycyjnym haftem i tak jest znacznie szybsza, wiec pracuje się przyjemnie. W moich projektach korzystam z guzików z recyklingu, więc mam dodatkową pracę – każdy z użytych guzików przecieram chusteczką dla niemowląt, by usunąć z niej kurz i brud. Szyjąc trzeba uważać, by guziki układały się równo w rzędach i nie przekraczały wyznaczonych linii. Niestety w wypadku haftu guzikowego nie ma możliwości skorzystania z innej metody niż ręczny haft. Aby umocować guziki nieruchomo w konkretnym miejscu trzeba wbijać igłę możliwie blisko krawędzi dziurek. Korzystając z kilku kolorów guzików warto mieć kilka zestawów nawleczonych igieł z różnokolorowymi nićmi i przyszywać odpowiednie guziki odpowiednim kolorem – to podkreśla barwę guzików i dodatkowo oddziela od siebie różnokolorowe elementy. Szyjąc trzeba pamiętać, by zachowywać po lewej stronie robótki jak największy porządek w ściegach i przyszywać guziki po kolei z jednej strony na drugą lub rzędami.
7. Przyszywanie koralików – w miejscach, gdzie kontur nie jest wypełniony, a pozostałe miejsce jest za małe na guzik trzeba naszyć koraliki w pasującym kolorze. Obowiązują tu takie same reguły jak w wypadku przyszywania guzików.
8. Elementy haftowane – niektóre elementy nie nadają się do wyszywania guzikami i koralikami, sięgamy wtedy po tradycyjne techniki hafciarskie – drobne linie haftujemy ściegiem łańcuszkowym, płaszczyzny zapełniamy ściegami płaskimi lub cieniowanymi. Jako wykończenie przy trudniejszych projektach, by podkreślić kształt warto kontur projektu przeszyć ściegiem w pasującym do guzików kolorze. Dzięki temu przedstawienie będzie bardziej czytelne.
9. Wykończenie – materiał z haftem należy wyprać, wyprasować na lewej stronie. Po tym można go dalej wykorzystywać jako obrazek zdobiący pomieszczenia, element innych projektów (np. poduszek, kosmetyczek itp.) Hafty guzikowe świetnie nadają się na prezent, bo są bardzo oryginalne, a wykonane starannie naprawdę robią wrażenie. No i co ważne bez trudu można je zrobić w jedno popołudnie.
Na koniec mam do Was prośbę. Jeśli skorzystacie z powyższego tutoriala, proszę, wrzućcie w komentarzu link do gotowej pracy. Będzie mi miło oglądać efekty Waszych zmagań mając świadomość, że to ja Was zainspirowałam…
2 komentarze
Tamborek mam, guziki mam… Eh! Jakiś dzień będzie chyba pracowity 😉
@Edytka
Taki pojedynczy obrazek robi się bardzo szybko – mi udało się zrobić dziś dwa prawie całe (koralików mi zabrakło w wypadku ptaszka do wykończenia). Zaczęłam mniej więcej o 13, a około 17 były już gotowe.
Żałuję, że mój koralikowy zbiór nie jest bardziej kolorowy, bo mam trochę ograniczone pole do manewru przy wybieraniu tematów…