W tym roku mimo niechęci jaką powodują u mnie Święta Bożego Narodzenia (a może raczej komercjalizaci z nimi związanej) postanowiłam wykonać ręcznie robione ozdoby i prezenty.
Na pierwszy ogień poszły bombki ze wstążki. Wprawdzie do ich wykonania nie potrzeba dużo – wstążka atłasowa, szpilki i styropianowa baza wystarczą, jednak są one naprawdę czasochłonne, bo wymagana jest przy nich spora dokładność. W tym roku właśnie one oraz samodzielnie wykonane przeze mnie ekskluzywne słodycze staną się prezentami dla moich bliskich i znajomych.
A teraz przykłady – dwie bombki atłasowe i jedna bombka z aksamitu. Wprawedzie na fotografiach lepiej prezentują sie te pierwsze, jednak w rzeczywistości to właśnie aksamitka wygląda najlepiej…
3 komentarze
Bardzo dziękuję Mikołaju za wspaniałe prezenty, donoszę, że byłam grzeczna w tym roku!! Praca zawodowa nie pozwala mi na prowadzenie bloga robutkowego ale działam w podziemiu tak jak się da;) Serdecznie dziękuję za wszystkie wspaniałości. Pozdrawiam Monika z igielnika
Cieszę się ze paczka dotarła, bo po tak długim czasie bałam się ze zmieniłaś adres. Pozdrawiam i przesyłam świąteczne życzenia 🙂
a mnie takie jajka nauczyła robić pani od religii HE HE 🙂