Jutro Dzień Kobiet, więc mam dla pań delikatną sugestię, którą mogą niby przypadkiem zaprezentować swoim mężczyznom. Może jeszcze nie jest za późno 🙂
Tytułowy slogan to urywek wczorajszej rozmowy z Moim Mężczyzną, który wpadł na tę myśl wielką a czystą BEZ ŻADNEGO NAKIEROWYWANIA Z MOJEJ STRONY. Od wczoraj jestem dumna z jego rozsądku i przenikliwości, a radość potęguje fakt, że mam obiecane jakieś dodatkowe fundusze na sobotnie spotkanie w e-dziewiarce 🙂
Panowie, Dzień Kobiet to idealny moment, by pokazać swoim damom, że może nie zawsze rozumiecie ich hobby, ale doceniacie ich kreatywność i aktywność. Nie ma na to lepszego sposobu niż jakiś drobny dodatek do robótkowego arsenału – w moim wypadu będzie to włóczka, druty czy szydełka, w wypadku innych dziedzin inne drobiazgi, ale w każdym wypadku jest z czego wybierać, bo wbrew pozorom akcesorów, niezbędnych gadżetów i materiałów jest mnóstwo 🙂
A co do tradycyjnego badylka, to wcale nim nie wzgardzę, bo po prostu uwielbiam kwiaty. Jeśli jednak miałabym wybrać tylko jedną rzecz, którą miałabym dostać jako prezent na Dzień Kobiet, to z pewnością byłby to kolejny kłębek włóczki do kolekcji, a nie zielsko 😉
8 komentarzy
Właśnie dzisiaj po południu odbieram taką bombonierkę na poczcie ;-))) Sugestia była cichutka i niepozorniutka.
Super! Dobrze, że masz takiego domyślnego pana na podorędziu. U mnie obyło się całkowicie bez podpowiadania! Mój Mężczyzna sam z siebie wpadł na taki pomysł 🙂
Świetna idea! Muszę swemu ślubnemu podpowiedzieć 🙂
A: „Połówek! chodź tu, chodź, przeczytaj … widzisz co Asja chce jutro – zamiast kwiatuszka?” 🙂
P:”a to przecież dzisiaj…”
A: „jutro jest dzień kobiet, Matołku!”
:)) Chyba w tym roku obejdę się smakiem – idea godna rozpowszechnienia! :)Świetny pomysł..
P. dodał po chwili refleksji: „a to jutro ? jesteś pewna?”… no cóż…:)
Ściskam i życzę serdeczności i samych kłębuszków!:) Poszalej jutro za nas dwie:)
Mężczyźni bywają nieźle zakręceni 😉 Trzeba przyjąć ich z „dobrodziejstwem inwentarza” i tylko potem nakierowywać na odpowiednie daty subtelnymi sugestiami i podpowiedziami…
Ja też jutro mam zamiar odwiedzić e-dziewiarkę i w ramach Dnia Kobiet mam przyzwolenie od ślubnego zakupić sobie w jego imieniu parę moteczków 🙂 nie omieszkam nie skorzystać 🙂
Cudowny pomysł, ja poproszę mnóstwo kłębków kremowej włóczki żebym mogła zacząć dziergać narzutę :):):):):
Ja tez wolę kłębek. Pozdrawiam Hardaska