Sporo rzeczy aktualnie mam na warsztacie, dość dużo dziergam, jednak w tej chwili nie za bardzo mam co pokazać. Postanowiłam zatem zmierzyć się znów z moim pudłem wstydu i wywlec na światło dzienne pozaczynane robótki.
Dla porównania podobna lista sprzed kilku miesięcy: Uwolnij druty – rachunek sumienia