Otulacze to moja ulubiona część zimowej garderoby. Mam ich kilka, a niedawno pojawił się kolejny. Tym razem w wersji extreme!
Co zrobić z resztek włóczki? Pomysł 3 – melanż
Pomysł 3.
Melanż
Kiedyś pozbyłam się w ten sposób całej reklamówki ścinków – szydełko 3.5mm i pewna specyficzna potrzeba spowodowały powstanie nietypowego plecaka przeznaczonego do noszenia bębnów. Nie byłoby w tym nic interesującego, gdyby nie to, że powstawał on z najróżniejszych włóczek – liczyła się grubość nitki z której robiłam – składała się ona zazwyczaj z 2, 3 lub 4 różnych nitek. Miałam spory wybór, więc dobierałam kolory tak by pasowały lub były ładnym kontrastem. Dołożyłam do tego dno i górną klapę z czarnej Puchatki i wyglądało świetnie. Bardzo żałuję, że nie mam żadnej dokumentacji tego dzieła. Jednak polecam szczerze tą metodę wykorzystywania resztek.
Ostatnio przypomniałam sobie o tej metodzie i dziergam w ten sposób bardzo grube rzeczy na szydełku 12 mm. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła Wam pokazać coś fajnego wykonanego w ten sposób.Zdjęcie wyróżnione Zdjęcie we wpisie